sobota, 23 maja 2015

Mój dzisiejszy zwarjowany dzień

Dzisiaj wstałam dość wcześnie ponieważ na 9.45
jechałam na zawody do Szamotuł.
Zjadłam śniadanie i pojechałam z tatą po dziadków.
Potem naprawdę szybko pojechałam na zawody
mogłam pojechać na około
12.00 bo do mnie więcej 12.45 czekałam
na moją pierwszą konkurencję
kumite poszło mi dość kiepsko co nie zmienia faktu iż
zdobyłam 3 miejsce potem chwle
później startowałam w kihonie tu już poszło mi znacznie
lepiej zdobyłam 1 miejsce
potem było strasznie wróciłam do domu wykąpałam się
obmyłam ranę którą przez
przypadek zrobił mi tata szczypało jak nie wiem co.
Potem moja mama kazałam mi iść z siostrą do sklepu.

Na tych zawodach było fantastycznie
w ogóle ja uwielbiam sport może ci
którzy mnie znają w to nie uwierzą
ale to moja pasja uwielbiam to
tak na serio to w zawodach
nie chodzi o to żeby wygrywać tylko
o to żeby się cieszyć z czegośą co się lubi
albo kocha


POZDRO GOGO

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz